Komentarze: 0
Czesc a teraz opisze jak bylo na sankach:Bylam na sankach w wawozie z Anka Kaska i Patrycja.Jezdzilysmy z strooomej gorki. Anka miala sanki a my jabluszka i zaplanowalysmy ze bedzie Anka pierwsza jechac pozniej Kaska a trzecia bedzie Patrycja a ja ostatania.Gdy wszytstkie zjechaly ustawily pod rzad igdy bylam na dole przejechalam im pod nogami. Wracam do domu i jestem zmarznieta na kosc no ale ten blog jest aby opisywac szczesliwe chwile nie bede mowic co sie stalo ;)To narka!!!